Po raz kolejny, stary ...
 Od perfumy zakupy są fajne, nie można zbyt często mi idzie w poprzek połaci działu. Zadzwoń do mnie "kolekcjoner wyłączności", gdzie mnie znaleźć wędrówki małe butiki w poszukiwaniu mało znanych zapachów. Ekskluzywne zapachy są zwykle dość drogie (rzadko dostępne na zniżki), a często mogą być trudne do znalezienia (i smak), tak aby wykryć w "głównym nurcie" smak z charakterem-zawsze charakterystycznym przyjemnym zaskoczeniem.

Zadzwoń do mnie "kolekcjoner wyłączności", gdzie mnie znaleźć wędrówki małe butiki w poszukiwaniu mało znanych zapachów. Ekskluzywne zapachy są zwykle dość drogie (rzadko dostępne na zniżki), a często mogą być trudne do znalezienia (i smak), tak aby wykryć w "głównym nurcie" smak z charakterem-zawsze charakterystycznym przyjemnym zaskoczeniem.

Na początku lat 90. Kupiłem butelkę «Fahrenheita» Christian Dior. Podobał mi się smak, ale gdy butelka była pusta, nie kupić nowy. Świat był pełen smaków, że chciałem spróbować, więc nie mam czasu na powtórzeń. W ramach przygotowań do sporządzenia przeglądu «Fahrenheit 32" postanowiłem spróbować ponownie «Fahrenheit». To był szczęśliwy spotkanie po długiej rozłące.

  «Fahrenheita» otwiera energetyczne zapachy wiciokrzew i żywej bergamotki i łagodzący głogu. Przed napisaniem tego przeglądu, odwiedziłem arboretum, zapach drzew, głóg, kwitnienia pod koniec kwietnia. Hawthorn kwiaty pachną lepiej na zewnątrz po dotknięciu nosa. Głóg krucha, ale silna. Jego smak przypomniał mi połamanych muszli. Jeśli mieszkasz na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, możesz zobaczyć ścieżkę i drogę utorowała z muszli. Zapach kwitnących głóg przypomniał mi zapach szlaków Małżoraczki, ogrzane słońcem. Wydaje mi się, że zapach głogu w «Fahrenheit» została zmiękczona na lepsze połączenie z pysznych zapachów wiciokrzew i bergamotki.

Aroma «Fahrenheita» musujące i ulotne. Kwiat odkrycie prowadzi do niezwykłego długotrwałego akord zapach gałki muszkatołowej i fiołków. Trudno opisać kombinacji tych zapachów - dla mnie to pachnie jak stary drewniany słup telefoniczny pokryte suchą smoły. W końcowym etapie smaku - zapachem cedru i drzewa sandałowego. Wyciszony nuty paczuli, oni stworzyć zapach, który przypominał mi miejsca, gdzie ziemia i skały są pieczone pod letnim słońcu. Każdy etap smak «Fahrenheit» przynosi przyjemność.

Chociaż «Fahrenheita» istnieje od ponad 20 lat, to pachnie "świeże" (bardziej nowoczesny), i lepiej niż większość perfum męskich, wydany niedawno, głównego strumienia lub wykluczają.

Autor: Anatolij Sverdlov